Z niesmakiem, graniczącym z zażenowaniem, zdumieniem i oburzeniem przeczytaliśmy na portalu e-teatr tekst pana Piotra Wyszomirskiego „Jak napisać recenzję ze spektaklu, o którym wie się za dużo?”, który pod płaszczykiem recenzji przedstawienia LILLI WENEDY jest stekiem pomówień, supozycji i insynuacji.
Zapewne Grzegorz Wiśniewski podejmie stosowne kroki dla obrony swojej prywatności i dobrego imienia.
A Teatr Wybrzeże zapewnia, iż już od wielu miesięcy działają tutaj wdrożone z akceptacją wszystkich pracowników procedury antymobbingowe. Wybrzeże, jak każda instytucja, nie ma obowiązku podawać do publicznej wiadomości informacji o swoich wewnętrznych działaniach ani przebiegu procesów realizacyjnych, konfliktach czy ich braku, burzliwych problemach czy pogodnym błogostanie. Jeśli istnieje taka konieczność mamy od tego rzecznika prasowego i swoje kanały informacyjne.
Oglądaliśmy go w ponad 100 spektaklach od 1983 roku. Na zawsze zapamiętamy jego ciepłe słowo, poczucie humoru, mądrość i wybitne role. O tym, kim był dla nas - całej społeczności Teatru Wybrzeże, opowiadają jego koleżanki i koledzy.
Dotarła do nas bardzo bolesna wiadomość. Zmarł nasz serdeczny kolega, jeden z najwybitniejszych aktorów Teatru Wybrzeże, Krzysztof Matuszewski, „Matucha”, „Matuszka”. Uroczystości pogrzebowe odbędą się 2 sierpnia na Cmentarzu Centralnym Srebrzysko.
Długo czekaliśmy na ten dzień. Ogłaszamy XII edycję Festiwalu Wybrzeże Sztuki.