
Jak się zostaje aktorem Teatru Wybrzeże?
Czasem wystarczy przyjść do nas na spektakl i o tym zamarzyć!
Witamy w naszym zespole aktorskim Marka Puchowskiego, którego zobaczycie już niedługo w zastępstwie w „Romeo i Julia is not dead” oraz nadchodzących premierach - „Potop” i „Memling, czyli historia końca świata”.
Na Akademię Sztuk Teatralnych w Krakowie zdawał już po ukończeniu kierunku musical w Gdańsku - tylko po to, żeby móc trafić do Wybrzeża. Metodyczny plan mu się udał, choć wcześniej bywało, że koncert Linkin Park w Rybniku był dla niego ważniejszy niż sprawdzenie poprawki matury z matematyki.
Przełomem w jego myśleniu o ścieżce zawodowej było zobaczenie spektaklu „Broniewski” w Wybrzeżu - nie tylko dlatego, że w przebiegu, który oglądał, garderobiana pomyliła drzwi i weszła na scenę w najbardziej dramatycznym momencie spektaklu. Uwiodło go tempo i piękno inscenizacji, ale przede wszystkim aktorzy. Do dziś nie wierzy, że uwielbiany Robert Ninkiewicz naprawdę coś do niego mówi na scenie.
Na starość chce się przeprowadzić do Japonii, zostać samurajem i uprawiać ryż. Nie lubi Toma Crusie'a ale uważa, że w filmie „Ostatni samuraj” jest on piękny. Tak jak i cały ten film.
Marku, witaj w zespole!

Przypominamy dzień, w którym w Teatrze Kameralnym w Sopocie po raz pierwszy wybrzmiało „Męczeństwo z przymiarką” Ireneusza Iredyńskiego w reżyserii Jerzego Jarockiego. Zapraszamy na 45. odcinek cyklu Z KRONIKI TEATRU WYBRZEŻE.

Lektura, po której trudno oddychać spokojnie. Tekst potwór, tekst niemożliwy. Tekst do mówienia. Tekst do grania. Tekst do śpiewania. Tekst do tańczenia. Tak wiele możliwości, gdyby tylko ktoś miał dość odwagi…

W grudniowy wieczór, gdy Mikołaj roznosi prezenty, a w powietrzu czuć zapach pomarańczy i cynamonu, zapraszamy Was do foyer Teatru Wybrzeże — w sam środek Doliny Muminków. Niech ten mikołajkowy wieczór stanie się wspólnym zanurzeniem w świecie wyobraźni. Posłuchajmy wspólnie jak Muminek poznaje świat zimy…