
W miniony piątek na Scenie Kameralnej i w sobotę na Scenie Letniej odbyła się premiera MURZYNA WARSZAWSKIEGO Antoniego Słonimskiego w reżyserii Adama Orzechowskiego. Z przyjemnością informujemy, że spektakl spotkał się ze znakomitym przyjęciem publiczności i części krytyki teatralnej.
„MURZYN WARSZAWSKI w inscenizacji Adama Orzechowskiego jest bowiem właśnie komedią w Gogolowskim duchu. Krzywym zwierciadłem podstawionym nam pod nos, bo wypunktowane przez Słonimskiego narodowe przywary Polaków niestety nie odeszły w zapomnienie."
Jacek Wakar, Dziennik Gazeta Prawna
„MURZYNA WARSZAWSKIEGO - najnowszą premierę w Teatrze Wybrzeże - nie sposób zamknąć w ramach wakacyjnej rozrywki. To coś więcej niż tylko zreanimowana po latach zapomnienia komedia Antoniego Słonimskiego.[...] W ostatniej scenie Tyrański w przejmujący sposób unaocznił dramat człowieka, który zmarnował życie na udawaniu kogoś, kim nigdy nie był."
Katarzyna Fryc, Gazeta Wyborcza
„Adam Orzechowski nie pierwszy raz w swojej karierze wystawiając sztukę sprzed wielu dziesięcioleci, pchnął ja z obszaru realistycznej komedii w czystą groteskę [...] Żarty odjeżdżały w stronę absurdu. Z postaci, nazwijmy to, rodzajowych został tylko subiekt Perlman, jak trzeba w kamizelce, z brodą, pejsami, choć na szczęście bez żadnej padebaski. Ale to jemu przypadły w udziale najostrzejsze sformułowania, których reżyser, za co mu chwała, z tekstu nie wyciął. O tym, że Żydom przydatny jest antysemityzm, bo ich budzi z narodowej megalomanii, o tym, że Polacy zżydzieli a Żydzi robią się utracjuszami i jeszcze parę. [...] W amfiteatrze jest siedemset miejsc, ale ludzie zajęli też wszystkie przejścia między ławkami i miejsca stojące: do tysiąca frekwencja dobijała na pewno. Ponad wszelką wątpliwość Słonimski dla tak masowej widowni nigdy nie był grany!"
Jacek Sieradzki, Dialog

Przypominamy dzień, w którym w Teatrze Kameralnym w Sopocie po raz pierwszy wybrzmiało „Męczeństwo z przymiarką” Ireneusza Iredyńskiego w reżyserii Jerzego Jarockiego. Zapraszamy na 45. odcinek cyklu Z KRONIKI TEATRU WYBRZEŻE.

Lektura, po której trudno oddychać spokojnie. Tekst potwór, tekst niemożliwy. Tekst do mówienia. Tekst do grania. Tekst do śpiewania. Tekst do tańczenia. Tak wiele możliwości, gdyby tylko ktoś miał dość odwagi…

W grudniowy wieczór, gdy Mikołaj roznosi prezenty, a w powietrzu czuć zapach pomarańczy i cynamonu, zapraszamy Was do foyer Teatru Wybrzeże — w sam środek Doliny Muminków. Niech ten mikołajkowy wieczór stanie się wspólnym zanurzeniem w świecie wyobraźni. Posłuchajmy wspólnie jak Muminek poznaje świat zimy…