
Z radością informujemy, że Krzysztof Matuszewski, Piotr Biedroń, Katarzyna Dałek i Barbara Derlak zostali wyróżnieni w 23. edycji Subiektywnego spisu aktorów teatralnych Jacka Sieradzkiego!
Krzysztof Matuszewski [zwycięstwo]
Widzę go w gdańskim Wybrzeżu od lat, zwykle w rolach drugoplanowych. Wygląda na to, że doczekał się swego czasu. Tego specyficznego momentu w życiorysie aktora, kiedy się zgrubło, podłysiało, ma się rozmaite doświadczenia życia wypisane na facjacie, a ciało jeszcze działa sprawnie i stać je na rozmaite fizyczne wygibasy, które lubią reżyserzy. Na przykład Ewelina Marciniak chętnie go obsadza w roli lekko starszych bohaterów - w AMATORKACH, w niewydarzonym CIĄGU, także w PORTRECIE DAMY, z ewidentną satysfakcją patrząc, jak wnosi tymi tatusiami i wujami energię innego typu niż naturalna witalność młodych kolegów. I jak pięknie dotrzymuje im kroku, a niekiedy wręcz każe siebie gonić.
Piotr Biedroń [na fali]
Nikt nie miał od dawna takiego wejścia na scenę: nago, głową w dół, z rajskiego ogródka podwieszonego do góry nogami pod sufitem prosto na twardą, polską ziemię z wizji Żeromskiego. To nie są żadne metafory - proszę spojrzeć na zdjęcie. Czysto retoryczna rola Cezarego Baryki nie dorównuje już potem może tak przebojowemu entrée - ale jest dobrze skonstruowana, żarliwa. Świetny sezon, bo różnorodny: główny bohater w PRZEDWIOŚNIU, błaznowanie po pseudofrancusku w WESOŁYCH KUMOSZKACH Z WINDSORU, utrzymany na granicy pastiszu (ale bez jej przekraczania) dandys z PORTRETU DAMY w spektaklu Eweliny Marciniak. Grać dużo i w wielu stylach; nie ma lepszej recepty dla aktora, by nie rdzewieć.
Katarzyna Dałek [na fali]
Wymarzona do PORTRETU DAMY według Henry'ego Jamesa, z którego Ewelina Marciniak zrobiła w gdańskim Wybrzeżu trochę kampową, trochę operową, mocno ironiczną i gorzką opowieść o całkowicie niepoprawnej (wedle dzisiejszych reguł) drodze kobiety, na której dojrzałość oznacza jednocześnie stratę wolności. Jej Isabel jest w pierwszych scenach wcieleniem spontaniczności, upajania się swobodą sposobu bycia, bezpośredniością, bezpruderyjnością - i gdzieś w trakcie opowieści ten blask blednie, przygasa, daje się zamknąć w niewolę społecznego konwenansu. Wszystko, co dzieje się z postacią, odciska się w ciele aktorki, idealnie swobodnym na początku, potem przedziwnie samo-się-krępującym. Nie pierwsza to jej tak efektowna rola we współpracy z tą reżyserką - vide AMATORKI; na drugim biegunie stoi powściągliwa, retoryczna Maria Zarębińska w BRONIEWSKIM: imponująco szerokie możliwości.
Barbara Derlak [nadzieje]
Nie aktorka, lecz muzyk, liderka zespołu CHŁOPCY KONTRA BASIA, który Ewelina Marciniak odkryła dla teatru. W MORFINIE z katowickiego Teatru Śląskiego im. Wyspiańskiego przebywa cały czas na scenie - widowisko jest właściwie klipem muzycznym z rozbudowaną fonosferą determinującą rytm - i miło zerkać, jak w niej wzbiera chęć włączenia się w akcję, jak szuka kontaktu z występującymi na scenie, ogrywa kostium, jest po prostu gotowa. Co teatr umie zauważyć: w PORTRECIE DAMY w Gdańsku ma już własną aktorską sekwencję, skromną, ale całkiem wyrafinowaną. Idę o zakład, że zobaczymy ją niebawem w jakiejś robocie stricte aktorskiej. I nie jest to odosobniony przypadek pchania się (w pozytywnym sensie) wokalistki-kompozytorki na scenę: bosy taniec Joanny Halszki Sokołowskiej pointuje spektakl-koncert NIKT NIE BYŁBY MNĄ LEPIEJ w Lubuskim Teatrze w Zielonej Górze.

Przypominamy dzień, w którym w Teatrze Kameralnym w Sopocie po raz pierwszy wybrzmiało „Męczeństwo z przymiarką” Ireneusza Iredyńskiego w reżyserii Jerzego Jarockiego. Zapraszamy na 45. odcinek cyklu Z KRONIKI TEATRU WYBRZEŻE.

Lektura, po której trudno oddychać spokojnie. Tekst potwór, tekst niemożliwy. Tekst do mówienia. Tekst do grania. Tekst do śpiewania. Tekst do tańczenia. Tak wiele możliwości, gdyby tylko ktoś miał dość odwagi…

W grudniowy wieczór, gdy Mikołaj roznosi prezenty, a w powietrzu czuć zapach pomarańczy i cynamonu, zapraszamy Was do foyer Teatru Wybrzeże — w sam środek Doliny Muminków. Niech ten mikołajkowy wieczór stanie się wspólnym zanurzeniem w świecie wyobraźni. Posłuchajmy wspólnie jak Muminek poznaje świat zimy…