
Miło nam poinformować, że ŚMIERĆ KOMIWOJAŻERA znalazła się w zestawieniu 6 najlepszych przedstawień kończącego się sezonu, a Teatr Wybrzeże został uznany za jeden z 3 najlepszych teatrów w Polsce wg magazynu Przekrój!
„Klasyk teatru depresyjnego, lepszy niż egzystencjalizm. Lepszy, to znaczy bardziej depresyjny. Szlachetnie wykonany wspaniałym aktorem, Mirosławem Baką, tym z KRÓTKIEGO FILMU O ZABIJANIU. Baka znów odgrywa zagwozdki moralne, ale bardziej podskórne, bardziej podprogowe. Patrzy i hipnotyzuje. Spektakl ma czas i ochotę rozprawiać przy nas o tak zwanych ważnych sprawach, o sprawach życia i śmierci. Trochę hagiografia: Willy Loman nie umiera, na pohybel tytułowi, nie jest męczennikiem, lecz na pewno świeckim świętym, i to nie jest oksymoron. Każdy teatr-instytucja ma coś za uszami, ale w sezonie 2018–2019 te mają najmniej, albo przynajmniej najwięcej w sensie estetycznym, co im równoważy dyscyplinę finansową: Teatr Wybrzeże, Teatr im. Żeromskiego, Teatr Narodowy. Pomimo fakapów (DZIKA KACZKA, JAK BYĆ KOCHANĄ w Wybrzeżu widziałem samo dobre, lecz gdyby posiedzieć, toby się znalazło), są dostarczycielami steady thrills, pewnego poziomu stymulacji teatralnej, której się nie trzeba wstydzić. Do Wybrzeża chcę pojechać na Krystynę Jandę, JAK WAM SIĘ PODOBA grają obok, w Szekspirowskim. À propos Janda: mam do obejrzenia ZAPISKI Z WYGNANIA, hit tego sezonu, co niedługo zrobię w Operze Krakowskiej. Pewnie skończy się recenzją.”
Maciej Stroiński
Całość na stronie www.przekroj.pl

Mrocznie. Świątecznie. Ciemno. Za nami ostatnia premiera tego roku, 𝕹𝖔𝖘𝖋𝖊𝖗𝖆𝖙𝖚 w reżyserii Mariusza Grzegorzka.

Czy zimowa przerwa spędzona w mieście może dostarczyć dzieciom emocji? Jak najbardziej – szczególnie w Teatrze Wybrzeże! Zachęcamy do obejrzenia spektaklu ZŁOTY KLUCZ, a także do udziału w lekcjach teatralnych i zwiedzaniu teatru od kulis. Nasza oferta jest skierowana zarówno do uczestników indywidualnych, jak i zorganizowanych grup.

Wielki traktat o odwiecznej walce Dobra ze Złem, podany w atrakcyjnej formie kultowego horroru à la Friedrich Murnau, ożyje już niebawem na Dużej Scenie Teatru Wybrzeże w autorskiej interpretacji Mariusza Grzegorzka.